wtorek, 8 września 2015

Suknia ślubna - fasony

Wbrew pozorom temat sukien ślubnych nie jest wcale prosty. To przecież jeden z najważniejszych dla kobiety, przedślubnych zakupów, chcemy więc by była idealna. Po pierwsze na początek zerwę z popularnym mitem, że w zależności od figury i sylwetki jedne suknie nam pasują, a inne nie. Jest to bzdura, nie należy się tym sugerować. Przewertowałam wiele stron i wysunęłam ogólny wniosek, że jako dziewczyna filigranowa i niska (158 cm) do mojej sylwetki pasuje suknia o kroju A. Jednak przymiarki pokazały coś kompletnie innego.. Abyśmy wiedziały o czym mowa, postaram się przybliżyć Wam fasony sukien ślubnych z przykładami i krótkim opisem.

FASON KLASYCZNY
www.bydgoszczcity.pl
Sukienka w fasonie klasycznym jest trochę rozkloszowana, aczkolwiek nie tak jak princessa, o której będzie mowa niżej. Klasyczne sukienki często też nie są przesadnie zdobione. Ładnie podkreślają talię.
FASON EMPIRE

www.slubnaglowie.pl
ciechanowinaczej.pl
slub-wesele.pl
Suknia w stylu empire inaczej bywa zwana grecką boginią, gdyż przynosi na myśl greckie antyczne stroje. Zazwyczaj odcinana pod biustem, uszyta jest z lekkich, lejących się materiałów. 

FASON PRINCESSA
www.suknieslubne.com

papilot2.mykmyk.pl


Suknie ślubne Princessy, tak zwane księżniczki łatwo rozpoznać. Są najszersze ze wszystkich sukien ślubnych, z mocno zaznaczoną talią i mnóstwem materiału na dole. W zdecydowanej większości przypadków dół składa się z wielu wartsw tiulu, nawet jeśli na wierzchu jest materiał, tiulowe warstwy znajdują się pod spodem. W większości jest to marzenie każdej małej dziewczynki żeby wyglądać w tym dniu jak księżniczka.

MODEL SYRENKA / RYBKA
2.bp.blogspot.com
weddingdaymedia.com
twojasuknia.pl

Rybka czy też syrenka to suknia dopasowana do sylwetki, opinająca talię, biodra i rozszerzająca się ku dołowi (bardziej lub mniej) od linii kolan w dół, co przypomina rybi bądź syreni ogon - stąd nazwa. W zależności od kroju czasem rozszerzają się trochę niżej, czasem wyżej, jednak podstawą jest zaznaczenie bioder, Suknie szczególnie dla odważnych i pewnych siebie kobiet.

FASON LITERA A

kobierzecslubny.pl

pinger.pl


Suknie o kroju A nie są tak rozkloszowane jak klasyczne, ani tym bardziej nie przypominają księżniczek. Swoim krojem na osobie przypominają literkę A, czyli rozszerza się ku dołowi, ale nie jest mocno odcięta w talii, tylko subtelnie się rozszerza, stąd przekonanie, że jest dobra dla osób tęższych.


FASON PROSTY

krakowmiasto.pl

2.bp.blogspot.com
Sukienka o fasonie prostym nie rozszerza się ku dołowi, charakteryzują ją proste cięcia, swobodnie zwisający materiał, zazwyczaj brak jakichkolwiek halek, które mogłyby je rozszerzać. Jest to dośc awangardowe i niecodziennie rozwiązanie w modzie ślubnej, obecnie znajdujące coraz więcej zwolenniczek, które "chcą wyglądać inaczej".

Teraz, gdy powyżej mamy przegląd fasonów sukien ślubnych, mogę śmialo dokończyć moją początkową myśl. W każdym stylu sukien jest cała masa różnych modeli, wykonanych z przerożnych materiałów od satyny przez koronki, tiule, organze, jedwabie. Cały przegląd rodzajów i cen. Sporo artykułów próbuje sugerować, że jak dziewczyna niska to empire, jak z nadwagą to A. Jasne, że w niektórych przypadkach te wskazówki mogą być pomocne, szczególnie gdy nie macie pojęcia co wybrać, bo wszystko się podoba, ALE. Mnie artykuły wmawiały fason A, okazało się, że to właśnie w takiej sukience czułam się zbyt poważnie i ukrywała wszystkie dobre atuty mojej sylwetki a mimo niskiego wzrostu fason princesski okazał się właściwy i piękny. Dlatego nie dajcie się zwariować, właściwym pierwszym krokiem będzie otwarty umysł i przymierzenie różnych fasonów. Jakie może być Wasze zdziwienie - tak jak było moje - gdy okaże się, że wyglądacie oszałamiająco w rybce? Powiem Wam jakie - doskonałe. Podniesie Waszą samoocenę i jednocześnie ułatwi wybór (będziecie już wiedzały jakie fasony warto mierzyć, a w jakich się sobie nie podobacie). 

W tematykę sukien ślubnych będę jeszcze wracać. Pokażę Wam między innymi suknie, które zawładnęły moim sercem, podpowiem jak się zabrać do szukania swojej sukni oraz co może znaczyć, że to jest właśnie TA suknia.

Mam nadzieję, że z każdym kolejnym postem się rozkręcam, że wiadomości zamieszczone tutaj będą przydatne, jeśli macie jakieś pytania, albo chciałybyście post na określony temat - dajcie znać w komentarzach :) Czekam na nie z niecierpliwością :)

wtorek, 1 września 2015

Harmonogram ślubny czyli co i kiedy

everysingleday.pl
Bardzo ważną sprawą, właściwie kluczową jest ustalenie harmonogramu ślubnego. Pewnie powinien to być mój pierwszy post, ale właściwie piszę je zgodnie z kolejnością jaka miała/ ma miejsce u nas. I tak samo w tym przypadku, pierwszym punktem była sala, a potem zastanawianie się nad reszta harmonogramu. W internecie roi się od różnorakich propozycji terminarzy i harmonogramów, ale prawda jest taka, że sami musicie określić swój własny, nie ma gotowych rozwiązań, są jedynie wskazówki. 
www.senoslubie.pl
Osobiście uważam, że rozpoczynanie przygotowań na 2 lata wcześniej, bądź jeszcze wcześniej to przesada. Po pierwsze przy planowaniu budżetu zawsze bierzecie pod uwagę obecne ceny, a one non stop idą w górę. Po drugie planowanie jest spoko, ale w ciągu dwóch lat może Wam się bardzo "przejeść". Po trzecie jeszcze z dziesięć razy będziecie się zastanawiać czy na pewno dobrze wybraliście, przecież mieliście tyle czasu a zaczęliście wszystko robić tak wcześnie.. Myślę, że optymalnym okresem jest rok czasu. Oczywiście, da się to zorganizować też i w pół roku, ale jest to wersja dla mniej wymagających i bardziej systematycznych osób. 
haukotella.com
Pamiętajcie, że przedstawione harmonogramy, podobnie jak moje wskazówki są tylko ORIENTACYJNE i nie trzeba się ich ściśle trzymać. Oczywiście są takie terminy, których trzeba przestrzegać, ale o tym za chwilę. 

12 miesięcy przed ślubem


1) pierwszą rzeczą jaką robicie w związku ze ślubem to zastanowienie się nad datą, nie musi być konkretna, ważne abyście przedyskutowali czy ma to być określona pora roku czy miesiąc, jeśli nie macie predyspozycji to które miesiące wchodzą w grę

2) po drugie ustalacie budżet oraz to, czy jest on ruchomy czy niezmienny, przy określaniu budżetu musicie tez się zastanowić nad stylem wesela czy planowanymi wydatkami, suknie ślubną można kupić używaną za 1000 zł, ale można też i za 10000 zł, warto się zastanowić ile na co maksymalnie chcecie wydać

3) po trzecie tworzycie wstępną listę gości i tym samym wstępna ilość osób, trzeba zrobić to przed wyborem sali, bo sale mają różną pojemność (o czym pisałam ostatnio) oraz różne ceny od osoby, co będzie ważne do uwzględnienia w kosztorysie

4) biorąc pod uwagę punkty 1,2 i 3 wybieracie salę, trzeba to zrobić na początku gdyż terminy na salach szybko się kończą, a nikt nie chce wybierać z tego co "zostało" zamiast kierować się świadomym wyborem, jeśli organizujecie ślub w przyspieszonym trybie to sprawdzajcie - czasem wypadają jakieś terminy na salach, często sa wtedy w promocyjnych cenach

10 miesięcy przed ślubem 

1) warto już mając salę zatwierdzić datę ślubu w kościele rozmawiając z księdzem i rezerwując sobie datę, ewentualnie datę w USC

2) dobrze byłoby wybrać świadków i poprosić ich o świadkowanie, są dość ważni więc też potrzebują wcześniejszej wiedzy o tym, że będą mieć ciut więcej obowiązków niż reszta gości

3) jest to dobry moment aby poszukać i podpisać umowę z fotografem, DJ, zespołem, kamerzystą czyli osobami funkcyjnymi, od których również zależy oprawa Waszego święta, podobnie jak z salą im wcześniej tym większy macie wybór, że osoba, której praca Wam się spodoba będzie jeszcze "wolna"

4) jest to równie dobry moment na poszukiwania sukni ślubnej o tyle, że jeśli spodoba Wam się model zagraniczny, który trzeba sprowadzać, to spokojnie się to uda, poza tym zazwyczaj bardzo nam się spieszy do tego etapu, w końcu to piękne momenty dla narzeczonej :) Nie polecam jednak robić tego już tak wcześnie osobom, które mają duże wahania wagi, bądź są w ciąży - z wiadomych przyczyn

6 - 8 miesięcy przed ślubem

1) dla narzeczonych, którzy wybrali ślub kościelny/ konkordatowy jest to dobry moment aby zapisać się i odbyć nauki przedmałżeńskie, trochę tych spotkań jest, ja osobiście polecam kursy weekendowe robione wspólnie, szczególnie jeśli praca utrudniałaby Wam te zajęcia; nauki przedmałżeńskie można odbyć w dowolnej parafii, nie musi to być nawet Wasze rodzinne miasto, po ukończeniu kursu otrzymujecie dokument potwierdzający jego ukończenie

2) aby odciążyć się z obowiązków dobrze już kupić obrączki ślubne :)

3) polecam także zakupić wcześniej alkohol, przed Nowym Rokiem, gdyż akcyza często lubi iść w górę, a alkohol się nie przeterminuje

4) odpowiedni moment dla wybrania wzoru i zamówienia zaproszeń ślubnych, w zależności ile macie gości musicie obliczyć na ile wcześniej zacząć ich zapraszać, nie ma daty granicznej, myślę, że im wcześniej tym lepiej, wtedy goście mają dużo czasu na zaplanowanie ewentualnych urlopów i podjęcie decyzji o obecności

4 - 6 miesięcy przed ślubem

1) jest to czas na kupowanie garnituru ślubnego i wszelkich dodatków, pudełek na koperty, zawieszek na alkohol, winietek (można to oczywiście zrobić zarówno wcześniej jak i później)

2) zdecydowanie właściwy czas na zorientowanie się w kwiatach - przejście się po kwiaciarniach, które zajmują się oprawą ślubów, obejrzenie folderów, porównanie cen i ostateczny wybór kwiatów na Wasz ślub

3) jest to także właściwy moment na wybranie kosmetyczki, fryzjera i makijażystki i zarezerwowanie terminów, zazwyczaj taki czas starcza aby interesujący nas termin był jeszcze wolny, ale wszystko oczywiście zależy od tego, kogo wybierzecie

4) jeśli nie odwiedziliście jeszcze poradni rodzinnej to zróbcie to koniecznie, jest to równie niezbędne co nauki przedmałżeńskie

5) jeśli Wasz ślub odbywa się w innej parafii niż parafia Pana Młodego lub Panny Młodej, musicie dopełnić formalności i otrzymać zgodę na taki ślub (w zależności od tego czy formalności będziecie załatwiać w waszej parafii - wtedy licencję, jeśli formalności będą załatwiane w parafii gdzie bierzecie ślub - substytucję)

6) rozdawanie zaproszeń ślubnych

3 miesiące przed ślubem

to jest data graniczna, tu zaczyna się większość spraw do załatwienia, dlatego wszystkie pozostałe polecam mieć już za sobą

1) obydwoje musicie zawitać do USC w celu zdobycia dokumentu potwierdzające brak przeciwwskazań do zawarcia związku małżeńskiego

2) musicie także z miejsc gdzie otrzymaliście sakramenty otrzymać dokument aktu chrztu i bierzmowania

3) gdy macie już te dokumenty należy spisać protokół przedmałżeński (na pewno konieczny przy ślubie konkordatowym, czyli najczęściej wybieranym) 

4) musicie także załatwić zapowiedzi (w swoich parafiach)

1 miesiąc przed ślubem

1) dopinanie wszystkiego na ostatni guzik czyli kupowanie tego, co nie zostało jeszcze kupione (np prezenty dla gości, dla rodziców, dziadków, świadków, dla kogo chcecie), potwierdzenie ilości osób na swojej sali, potwierdzające telefony i maile do fotografa, kamerzysty i innych funkcyjnych osób, ostatnie przymiarki i poprawki strojów

2) jeśli bierzecie to pod uwagę to zaplanowanie i odbycie wieczorów panieńskiego i kawalerskiego (byle nie zaszaleć za bardzo ;) )

3) dobry moment na próbną fryzurę i makijaż, bo jak coś pójdzie nie tak to macie jeszcze chwilę czasu na poprawki/ zmiany

4) omówienie menu weselnego

tydzień przed ślubem 

1) sprzątanie mieszkania i dekorowanie (chyba, że macie takie dobre dusze, które zrobią to za Was a Wam pozwolą odpocząć, relaksować się i odstresować :P)

2) przygotowanie obrączek i dokumentów, przywiezienie sukni do domu, powieszenie, powoli rozchodzenie butów ślubnych (bo a nuż się okaże, że rozchodzić się nie chcą i musicie jednak biec po inną parę?)

3) przygotowanie przedmiotów na sytuacje awaryjne czyli np. igły z nitką, błyszczyka, rajstop, kleju super glue, tamponów i podpasek, lekarstw, wszelkich rzeczy, które mogłyby się przydać gdy Was coś nagle zaskoczy

dzień przed ślubem 

1) spowiedź przedślubna ze świadkami

2) ostatnie zabiegi pielęgnacyjne, regulacje brwi, manicure, depilacja i tym podobne

3) położenie się wcześnie spać, bo trzeba być wyspanym w dniu ślubu, cała noc emocji przed Wami!

everysingleday.pl

Obowiązków jest dużo, ale jeśli będziecie je traktować jak przyjemność i projekt, to z pewnością czas minie Wam na nich bardzo szybko. Jak już podkreślałam, wszelkie przedstawione tu harmonogramy są tylko orientacyjne, Chodzi przede wszystkim o rozłożenie różnych zadań na cały okres oczekiwania na ślub, aby nie zostać ze zbyt wieloma rzeczami do załatwienia piętrzącymi się na głowie. 

Ja traktuję przygotowania jak projekt, założyłam osobny folder, tworzę pliki, abyśmy wiedzieli na którym etapie jesteśmy i gdzie szukać np. przydatnych linków, które całkiem przypadkiem znalazłam szukając informacji. Tak się wydaje, że na wszystko jest czas, a niekiedy wybór winietek czy alkoholu jest procesem, a nie decyzją jednej chwili.

Pamiętajcie jednak, że warto zachować zdrowy umiar, aby nie przeholować z tematyką ślubną, musicie też nabrać oddechu i dystansu. Ciągłe rozmawianie tylko na temat ślubu może nużyć i męczyć, w szczególności mężczyzn, którzy jednak ciut mniej się tym emocjonują niż kobiety. Pamiętajcie, sensem tego dnia jest to, że się kochacie i chcecie się tym ze wszystkimi podzielić. Nawet jeśli nie wszystko wyjdzie idealnie to i tak niczego nie zmienia :)