czwartek, 15 października 2015

Fotograf ślubny

Jakub Nowotyński - fotoreportazslubny.com

Fotografów ślubnych jest teraz jak grzybów po deszczu. Można by więc pomyśleć, że wybór tego jednego na nasz ślub i wesele powinien być banalnie prosty. Czy na pewno? Oczywiście, jak w każdej ślubnej materii - ważne komu na czym zależy. Zazwyczaj opiera się to na dwóch czynnikach czyli cenie i jakości. O co jednak warto za wczasu zapytać zanim podpiszemy umowę?
W notce tej możecie oglądać zdjęcia kilku ślubnych fotografów, których brałam pod uwagę przy wybieraniu naszego. 
Olga Krakowska

Na co trzeba zwrócić uwagę i jaki był mój "system" w znajdowaniu fotografa ślubnego?
Otóż - zdjęcie powyżej - jestem w nim totalnie i na amen zakochana, gdybym dostała takie ze swojego ślubu to bym je sobie wydrukowała i powiesiła na ścianie. Ale.. nie można kierować się miłością do jednego zdjęcia, trzeba dogłębnie przejrzeć co fotograf ma do zaoferowania, gdzie robił sesje, jak one wyszły. Fajnie jeśli jest informacja o wykształceniu w tym kierunku. I polecam przeglądanie stron, a nie facebooka - tam trafiają te najlepiej udane kadry. Na stronach często też, ale zazwyczja pogrupowane w sesje jednej pary oraz z wszystkich etapów dnia ślubu - dają lepszy obraz całości. 
Ja stworzyłam tabelkę, w której zamieściłam stronę fotografa i ocenę prac. Ustaliłam sobie skalę od 1 do 5 gwiazdek. Pod uwagę brałam tych, którzy dla mnie dostali "piątkę" i "czwórkę". Ale mailowałam i dzwoniłam do wszystkich z tabelki, by mieć porównanie w cenach i pakietach. 

Olga Krakowska

Różnice w ofertach są tak znaczące, jak ma to miejsce przy salach weselnych. Raz coś jest w pakiecie, raz tego nie ma, raz zdjęć jest więcej, a raz mniej. Bardzo sceptycznie bym podchodziła do fotografów, którzy obiecują ogromną ilość zdjęć 800, 1000, 1200, 1500... Oznacza to niemal tyle co otrzymanie wszystkich zrobionych ujęć. Po pierwsze na pewno tyle zdjęć nie jest nam potrzebnych. Ja osobiście wolę ich dostać 300-500, ale autorsko obrobionych i pięknych.
Jeśli jednak dwóch fotografów podobało mi się tak samo, a jeden w ofercie obiecywał 250 zdjęć, a drugi 500 - to nie wahałiśmy się. 


Kretovych Photography

Przygotowania
Najlepiej, jeśli fotograf jest reportażystą, czyli bezszelestnym obserwatorem tego, co się dzieje, łapaczem emocji. W dniu ślubu nie ma czasu na powtórki, ustawianie, nie każdy jest fotogeniczny i ma zadatki na modela/ modelkę, więc dużo większa jest wtedy szansa na sztuczność. Dobry fotograf ma uchwycić moment, uśmiech, grymas, a nie ustawiać portret "martwej natury". Super jeśli zrobi kilka ładnych detali, ujęcie koronki sukni, obrączek, kwiatów w wiązance, broszki, czy innej drobnostki.
Osobiście nie przepadam za zdjęciami młodej w szlafroku, saute bez makijażu, bo niekiedy zbyt duża różnica w jej "realnym" i "nierealnym" wyglądzie. Najbardziej podobają mi się momenty ostatecznego ubierania, poprawiania detali, wpinania welonu. Ale jak wyżej - to już z pewnością kwestia gustu. 
Jakub Nowotyński


Właściwie koniecznym jest, aby nasz fotograf potrafił robić zdjęcia ludziom. Nie zawsze najlepszy nawet fotograf natury, zwierzątek czy autor zdjęć do reklam będzie w stanie dobrze ująć ludzi w ruchu. A nie oszukujmy się, ruchu w dniu ślubu jest mnóstwo!

Niekiedy tego ruchu jest tak wiele, że aby go uwiecznić trzeba zastosować dalszy plan, pogimnastykować się trochę. Po zdjęciach zazwyczaj widać, który fotograf robi to dla pasji, a który tylko dla pieniędzy. Patrzę na zdjęcia trochę jak na małe dzieła sztuki, na światło, kadrowanie, na to jak wygląda efekt czerni i bieli. Poniżej zdjęcie, w którym również zakochałam się od pierwszego spojrzenia ze względu na wieloplanowość - można by z niego stworzyć kilka osobnych, całe to zdjęcie "żyje" nie mniej niż film.
Jakub Nowotyński

Zamieszczę teraz jedną z najważniejszych rzeczy, czyli listę pytań, jakie warto zadać fotografowi przed podpisaniem z nim umowy.


1) Jaka jest cena wybranego pakietu?
Niektórym np. zależy na pakiecie bez przygotowań, albo bez wesela, lub pleneru. Warto dopytać czy w związku z tym cena się zmienia czy nie i czy w ogóle jest gotów podjąć się takiej usługi.

2) Cena pleneru ślubnego - czy plener w dniu ślubu jest dodatkowo płatny (zazwyczaj nie powinien, bo i tak zatrudniacie fotografa na cały dzień i powinien być do Waszej dyspozycji, ale bywa z tym różnie...), ile kosztuje plener innego dnia niż ślub i czy może się odbyć w dowolnym miejscu.

3) Jaka jest wysokość zaliczki?


4) Ile obrobionych zdjęć otrzymujemy?

5) Czy otrzymujemy jakieś zdjęcia wywołane?


6) Czy otrzymujemy zdjęcia RAW (surowe, nie obrobione)?


7) W jakiej formie otrzymujemy zdjęcia (pendrive, płyta, strona internetowa)?


8) Czy jest możliwość zamówienia dodatków jak: albumy ślubne, fotoksiążki, zdjęcie na szkle, drewnie, płótnie, inne. Jaka jest ich cena?

9) Czy fotograf ma zastępczy aparat, karty pamięci w razie awarii?


10) Czy fotograf zapewnia zastępstwo w razie gdyby z przyczyn losowych nie mógł jednak fotografować naszego ślubu?

11) Jaki jest termin oczekiwania na zdjęcia po ślubie/ sesji plenerowej (to ważne, bo czasem sesja plenerowa jest nawet i w miesiąc po ślubie - jeśli w umowie wasz termin liczy się od dnia sesji to poczekacie na zdjęcia dłużej)?

12) Czy jest możliwość, aby zdjęcia nie były publikowane publicznie na fb, stronach, wykorzystywane w konkursach?

Oczywiście, autorem zdjęć zawsze pozostaje wasz fotograf, ale macie prawo zgodnie z ochroną wizerunków nie zgodzić się, by te zdjęcia były publicznie widoczne. Czasem fotografowie żądają za to podwójnej stawki. Kwestia dotyczy praw autorskich. Czasem jednak można się dogadać w tej sprawie.

13) Czy dopłacacie za ewnetualny dojazd fotografa do jakiegoś miejsca, do ilu kilometrów ten dojazd będzie bezpłatny?


14) Czy jesteście zobligowani załatwić swojemu fotografowi nocleg, a może dwa czy trzy noclegi?

Michał Grzanka

Pamiętajcie jednak, fotografa należy także traktować z szacunkiem. Od tego także zależy jakość Waszych zdjęć - do tego jakimi jesteście ludźmi. Dobrze więc jeśli nie tyle go uwielbiacie, co nie pałacie do tego człowieka antypatią. Wzajemna antypatia utrudni mu pracę a Wam przyjemność przebywania w jego towarzystwie całą imprezę. Spotkałam się z podejściem, że fotograf traktowany jest jak nasz pracownik, zapłaciliśmy mu, więc ma robić co mu każemy. Nie do końca tak to wygląda. Oczywiście, płacimy mu za wykonanie zdjęć, możemy mieć swoje sugestie, ale z drugiej strony zdajemy się na jego intuicję i talent, zakładamy, że zna się na tym co robi. Absolutnie należy zapewnić my "talerzyk" na naszej sali - nie oszczędzamy targując się o okrojone menu dla niego. Nie jest waszym gościem, ale nie może chodzić głodny, tym bardziej, że musi uchwycić wszystkie ważniejsze chwile. 
Zasada jest ptosta - jeśli poczuje się u was jak u dobrych znajomych to i zdjęcia będą piękniejsze. 
To normalne, że w miłej atmosferze wszystko wychodzi lepiej :)
Na koniec kot.
Michał Grzanka



1 komentarz:

  1. Fotograf ślubny powinien być przede wszystkich sprawdzony. Najlepiej popytać wśród znajomych i rodziny, obejrzeć w internecie portfolio i dopiero wtedy zdecydować się konkretnie na jednego fotografa. Naszym zdaniem idealnym będzie wybór firmy z usługami robienia zdjęć i filmowania. To zawsze znakomita pamiątka.

    OdpowiedzUsuń